2009-08-10 - Trasa powrotna Lubstówko - Śrem.

Obudziliśmy się nieco obolali (twarde łoża). Po śniadaniu i pożegnaniu miłych gospodarzy ruszyliśmy pod przewodnictwem kolegów z Mogilna w drogę powrotną (chodź trasą nie najkrótszą). Pojechaliśmy mianowicie nad jezioro Gopło. Przepłynęliśmy je promem, na wschodni brzeg i dopiero stamtąd obraliśmy kurs na Śrem. Po drodze zatrzymaliśmy się w Sanktuarium Maryjnym w Skulsku. Parę km za Skulskiem pożegnaliśmy się, nie bez żalu z przemiłymi towarzyszami/szkami z Mogileńskiego Towarzystwa Cyklistów. Do Śremu wróciliśmy ok. 17.00. Przez te trzy dni przejechaliśmy łącznie ok. 305 km. (Pierwszy dzień ok. 120, drugi ok. 45, trzeci ok. 140).